Opinie o kutrze - Czarny Kormoran
Dodaj opinię- zła
- bardzo zły
- tragedia
- zły
- brak
- dobre
Ogólna opinia:
Ogólnie POLECAM Trzymać się z daleka od tego kutra .Mógłbym pisać dwie strony złych rzeczy Ale skupię się na tych najważniejszych
Warunki sanitarne tragiczne do
Ogólna opinia:
Byłem na kutrze 14.04.2018r. Nie polecam Czarnego Kormorana nikomu kto chciałby przeżyć przygodę z dorszami. Prywata kosztem wędkarzy. W piątek o 17.15 dowiedziałem się że wyruszamy na dorsza w sobotę o godz. 4.00 rano na 14 godzin za 220zł. W cenie dwa posiłki (rano kromka chleba z czymś a na obiad miseczka plastikowa zupki rybnej pod gołym niebem). Trzy dobre miejsca zarezerwowane dla wędkującej załogi i do nich kuter cały rejs stawał na nawietrznej. Ja byłem na lewej burcie i ani przez chwile całego rejsu nie miałem strony nawietrznej która jest strona korzystniejsza dla wędkarzy. W sytuacji kiedy dorsze brały (a brały różnie)szyper po paru minutach zmieniał miejsce aby za dużo nie nałowić – dziwne? Za takie cenę spodziewałem się lepszej współpracy załogi z wędkarzami . Nie wrócę!!!
Ogólna opinia:
Byłem na tym kutrze 10 lutego, pierwszy i ostatni raz. Człowiek za sterami nie miał pojęcia o ustawianiu jednostki na łowisku. Po sygnale do zarzucania zastawów wykonywał tak dziwne skręty, że trzeba było walczyć, żeby nie splątać się z innymi uczestnikami. Nie było napłynięcia, żeby się ktoś nie splątał. Więcej czasu zajmowało samo rozplątywanie i zmienianie zestawów niż łowienie. Dodatkowo obsługa zajęła najlepsze miejsca, a i tak cały czas podpowiadali sterującemu, żeby ustawiał się wygodniej dla nich. Jedzenie, picie i wygląd jednostki jest dla mnie mało istotny, nie po to tam jeżdżę. Zdecydowanie odradzam, chyba że ktoś zamiast łowić lubi się podenerwować.
- chamstwo i ignorancja
- normalnie jak to na kutrze
- brudno
- da się zjeść ale nie po to tam jechałem
- kawa herbata
Ogólna opinia:
Wyprawiałem się z tym szyprem jeszcze jak pływał na ust-124 , to ponad 10 lat "wspólnych" połowów. Łajba była kiepska ale Jurek się starał, niestety z każdy rokiem było tylko gorzej, totalna olewka i chamstwo,zadowolenie wędkarzy ma głęboko w d.. a wczoraj to przeszedł samego siebie bo jak mówił "dawno nie wypływałem muszę sobie nałapać ryby" kuter zostawiał bez kontroli na dużej fali 4-5 pomocnicy nie patroszą bo też łowią, pozajmowali najlepsze miejsca, żenada.
- Jak u fryzjera
- Stary złom
- Syf
- Lepiej tego nie jeść
- Hymm... jakie napoje?
- Lepiej niech wróci do łapania na sieci, a wędki zostawi ludziom z pasją. Rybak i wędkarz nie wiele mają wspólnego, a wędkować trzeba umieć.
- Szkoda gadać
Ogólna opinia:
Najgorszy kuter na całym pomorzu, takiej amatorki to jeszcze nie było. Jak lubisz sobie popływać i nie lubisz łowić ryb to polecam
- PAN Tadzio ok
- szyper wędkarzy zapaleniec
- bardzo dobra zupa i tatarek z dorsza
Ogólna opinia:
Co do szypra to masakra jest mistrzem świata w lapaniu za własny kij. Tego nie doświadczyłem jeszcze na żadnym kutrze. Ryby były nie mogę powiedzieć ze nie potrafił wyszukać ale jak tylko znalazł to od razu cala wstecz na zatrzymanie jednostki i na skręcenie karku do wędki a kuter jak sie ustawil to loteria. Po splataniu się z szanownym szyprem była wielka pretensjami z jego strony ze nie potrafię rzucać. Jednym słowem chamstwo.
Ogólna opinia:
I co tu dużo pisać rybki jak to rybki powiedzmy że brały JUREK BARDZO SIE STARAŁ i za to 6-stka z plusem bardzo polecam jade teraz trzeci raz do niego 8 listopada biore ze soba ojca który ma tego dnia urodziny mam nadzieje że bedzie pamiętał te urodziny długo . Raz jeszcze serdecznie polecam
- dobra
- dobra
- normalna
- wspanialy
- normal
- wspaniale
- wspaniala
Ogólna opinia:
Jurek fajny gostek lece za tydzien znowu polapalem ladnie bylem z dziadkiem pozdro
Ogólna opinia:
Polecam spokojny szyper, dobrze napływa. Szuka ryby nie zadawala się samym pływaniem.
- tak powinno być wszędzie
- 1 liga
- limity wykonane
Ogólna opinia:
Polecam mimo że łowiliśmy w straszną pogodę
- *****
Ogólna opinia:
Przebieg rejsu nie zgadza się z informacjami podanymi na ich stronie internetowej. śniadanie- kanapka z dorszem (smaczne, ale bardzo mało). Kawa, herbata- w brudnym termosie. Zimne napoje- trochę wody mineralnej. Wypożyczony sprzęt- wędka lekka, dobra. Pilker i reszta- mały wybór. Cena- miało być 120 za 8 godz. a jest 150 za 10 godz. Jeżeli zabierze się z sobą własny sprzęt wędkarski, kanapki i napoje- wtedy można płynąć z nimi z przyjemnością.