Opinie o kutrze - Nurek
Dodaj opinię- Gdyby szło dałbym 8 gwiazdek
- Do oporu, all inklusive
- Zawsze z rybą
Ogólna opinia:
Nurkiem pływam ze swoją ekipą już któryś raz z kolei. Mieliśmy okazję pływać różnymi kutrami na wyprawy 1,2 i 3 dniowe, na Kamienie i na Borholm i z czystym sumieniem mogę polecić wyprawy organizowane przez Pana Krzysztofa i jego załogę. Zawsze wracaliśmy z rybą, zawsze najedzeni i za każdym razem zadowoleni. Pozdrowienia z Hannoveru
- Mili i pomocni
- Czysty i bardzo wygodny
- Messa duża. Wszędzie czysto
- Śniadanie: grzana kiełbasa, wędliny, sery, pomidory, ogórki, twaróg 2 ŚNIADANIE: tatar z łososia, 2 rodzaje śledzi oraz jaja z majonezem Obiad: karkówka w sosie z ziemniakami i surówką
- Ciepła herbata i kawa przez cały rejs oraz woda
- Widać że się starał
- 32
Ogólna opinia:
Rejs odbył się 23.06.19r. Jest to jedyny kuter o którym mogę bez wyrzutów sumienia powiedzieć że WSZYSTKO oceniam na plus. Obsługa miła Kucharz pierwsza klasa a porcje takie że chyba nikt ich nie przejadł. Szyper fajnie naplywal i był bardzo sympatyczny. I dodam jeszcze jedno, to spotkało mnie pierwszy raz a zwiedzilem już trochę kutrów. Rozmowa z armatorem nie kończy się na potwierdzeniu pogody. Podczas drogi na kuter armator dzwonił do mnie 3 razy aby zapytać się jak mija droga i pouczal żebyśmy się nie spieszyli (mała rzecz ale za to bardzo miła ). 3 sierpnia wracamy! Pozdrowienia od ekipy z Bydgoszczy!!!
- Szyper wali w ciula
- ok
- ok
- ok
- ok
Ogólna opinia:
Dzisiaj wróciłem. Szyper zrobił nam wycieczkę po morzu. Ostatnie napłynięcia ryba gryzła, a szyper po 15 minutach odpłyną z łowiska. Żenada i naciąganie ludzi. Nie polecam i sam już nie pojadę do złodziei.
Ogólna opinia:
Wrzesień. 2017 roku. Kolejna wyprawa na dorsza i po raz kolejny z Nurkiem. Choć pogoda nie dopisała to szyper dwoił się i troił żeby znaleźć rybę, i znalazł. Łowił każdy. Tak wytrawni wędkarze jak i ci, którzy na dorszach byli po raz pierwszy. Większość wedkarzy wyciągnęła pomiędzy 35 a 45 ryb. Gorąco Polecam. Pływałem na różnych jednostkach w Kołobrzegu ale teraz pływam tylko Nurkiem. Pozdrowienia dla załogi i armatora Krzyśka. Widzimy się w październiku.
- profesjonalne podejscie
- wszystko ok
- czysto , schludnie
- kiełbasa na goraco, schabowy
- kawa, herbata, mleko , woda
- wie co robi
- mam nowy rekord do pobicia
Ogólna opinia:
bardzo udany rejs. wyjście z portu około 6 powrót 18.jestem zadowolony. pierwszy rejs na nurku i... nie ostatni. rybka dopisała i towarzystwo na kutrze także. pozdrawiam. do następnego razu.
- wypas
- 46
Ogólna opinia:
Wyprawa 13.12.2015 wypływamy o 5 na trzecie kamienie Warunki na morzu fatalne 5-6 bof. ale brania w tym dniu dopisywały, pustych zwinięć pilkera może 10-15 a tak to wszystko ryba. Gdyby nie to że wymiotowałem na burcie z godzinkę to wynik byłby jeszcze lepszy(brat miał 66 szt. )Pozdrawiam obsługę Nurka
Ogólna opinia:
3 08 2015 wyprawa 18 godzin pod wyspę zero ryby powrót na 70 metrów wszystkie wędki wygięte i tak przez całą wyprawę .Byłem na tej jednostce w 2014 trzy razy za każdym razem wracałem zadowolony posiłki rewelacja.Gorąco poleca
- brak umiejętności
Ogólna opinia:
Klapa, dramat, totalne dno na polskim Bałtyku. Odradzam i nie polecam, szczególnie na pierwszą wyprawę ponieważ będzie to ostatnia wyprawa.
- totalne dno
Ogólna opinia:
totalny dramat, po raz ostatni na tej taksówce pływałem. Nie polecam, szyper nie ma pojęcia o napływaniu i szukaniu ryby.
- Jedzenie
- szyper taksówkarz
- sporo miesjca
- mesa ok
- wc dramat
- posiłki ok
- kawa beznadziejna, brak zimnych napojów
- totalne dno, poprostu taksówkarz
Ogólna opinia:
Jeżdżę na nurka od wielu lat. Nigdy dobrze nie połowiłem ale dotychczas było ok. Po wczorajszym rejsie 18 h, moja noga jak i pozostałych moich kolegów nigdy na tej jednostce nie postanie. Wypłynęliśmy o godzinie 24:00, mieliśmy płynąć według armatora Krzysztofa pod Bornholm bo tam jest ryba, a blisko ryby nie ma. Po ponad 5 h płynięcia jak się obudziliśmy zobaczyliśmy nadal ląd. Po kilku słowach niezadowolenia szyper nagle odbił aby nam oczy zamydlić, że ląd zginął. O 6:30 pierwsza syrena do połowu i totalny dramat. Napłynął 3 razy po 5-7 minut machania i syrena. Płynął 1,5 h i łowimy. Dwa napłynięcia 3-5 minutowe i kolejne 2 h pływania. Jak się okazało po małej zadymie byliśmy pod Darłowem śmiech na kutrze. Finalnie dopłynęliśmy na pierwsze kamienie i tam połowiliśmy po 3-4 bolki. Szyper mega nie uprzejmy mrukowaty. Sumując: rejs 18 h to ściema na wyciąganie kasy od wędkarzy na 18 h rejsu 15,5 h pływania a 2,5 h łowienia średnia ilość ryby na wędkarza to 3-4 sztuki(bolki) Po spłynięciu do portu armator mówi: "trudno pływaliście bo szukał ryby" ten rejs to był totalny dramat i kpina z wędkarzy. Brak szacunku dla wędkarzy = brak klientów - Krzysztof armator zapamiętaj to sobie bo jesteś jeszcze młodym człowiekiem. Ogólnie nie polecamy!!!
- Każdy na kutrze miał złowionych przynajmniej 30 dorszy. Ogólnie świetna zabawa.
Ogólna opinia:
Polecam ten kuter. Warto przeżyć na nim fajną przygodę.
Ogólna opinia:
Pływam od wielu lat. wybrałem się na wyprawę 18h 22.07.2015 i jestem mega zadowolony pod każdym względem a na pierwszym planie to wielki szacunek dla załogi szyper waleczny ryby znajdował bez większych problemów pozostała załoga pomagała wszystkim uczestnikom jedzenie rewelacyjne polecam na 100 nprocent
- wesoła i pomocna
- miejsca dla wszystkich, wc ok
- wszystko ok
- wiedział gdzie szukać ryby,mało pływania dużo łowienia
- bardzo zadowolony
Ogólna opinia:
Rejs w dniu 05.12.2014 uważam za udany same plusy.Kuter ,załoga,posiłki, złowione rybki wszystko na plus
- super
- ok
- stronniczość
Ogólna opinia:
ogólnie ok . POLECAM . MINUS -- za szypra który napływał tylko z jednej burty . Ale duzy plus za POSIŁEK POLECAM
Ogólna opinia:
Dzisiejsza wyprawa z ekipą Nurka zakończyła sie dobrze lecz jak każdy wie dorsza trzeba szukać i szyper okazał się nie zawodny . Atmosfera wśród wędkarzy wspaniała jeden przez drugiego przekazywał informacje gdzie jestryba dalej czy bliżej kutra . Dlatego 10 lipca planuje kolejna wyprawę :) . Pozdrawiam wszystkich z kutra Nurka Kamil
- Wszystko na najwyszym poziomie
- wygodny
- czystko i przestronnie
- jak w restauracji
- pod dostatkiem
- ekstraklasa
- do bolu rak
Ogólna opinia:
Wszystko tak jak zawsze w najlepszym porządku.Nie będę sie rozpisywał bo to nie ma sensu należy samemu pojechać i z nimi wypłynąć,a na pewno nie pożałujecie.
- uczynni,pomocni,mili
- czystko
- bardzo smaczny
- bez ograniczen
- zna sie na swojej robocie i ma nosa do ryby
- nie bede pisal
Ogólna opinia:
Wszystko w jak najlepszym porządku. rejs 14.12.2013. Szyper wie co robi i gdzie szukać ryby zawsze znajdzie swoja ławice nie pływa w miasteczkach.Polecam w 100% i do zobaczenia już w przyszłym roku:)
- bardzo pomocni i najwarzniejsze interesuja sie wedkarzami
- szczerze moge polecic
- czysto i schludnie
- super tatar ze swierzej rybki,przekaski i zupka
- kawa,herbatka do oporu
- dozy plus ze naplywa na obydwie burty,wiec kazdy polowi
- szyper zna sie na zeczy,widac ze wie co robi
- do bulu rak ;)
Ogólna opinia:
21.07.2013 Zameldowalem sie na kutrze o 3.30 jeszcze ciemno i bezwietrznie,pierwsze naplyniecie po okolo dwoch godzinach,slabo trzy male dorszyki ;) wiec laduja spowrotem laduja w wodzie,szyper szuka ryby po godzinie szyper mowi ze cos sie zaczyna dziac i kuter staje w dryfie jest sygnal pilkery do wody wpadaja kolejne sztuki kazdy cos lapie.Pozniejsze naplyniecia tez dorsze laduja na pokladzie ;) Z cala pewnoscia moge polecic ten kuter, pozdrowienia dla szypra i obslugi, napewno zawitam na tym kutrze nie raz :) ilosc zlowionych dorszy limit x6.
- Bardzo uprzejma i pomocna w kazdej sytuacji
- Calkiem nowy wyglad i swietnie odnowiony
- Mesa przestronna czysta
- jak zawsze jedzenia duzo i smacznie
- wszystko na miejscu
- Widac ze zna sie na swojej pracy i wklada do niej cale serce
- do bolu rak
Ogólna opinia:
18.08.2013 Zakończenie urlopu w Kołobrzegu :) Szybki telefon do armatora Foki ale on teraz ma Nurka i znalazl dla nas miejsca :) Po przyjechaniu na miejsce moim oczom ukazał się świeżo odnowiony z zewnątrz jak i wewnątrz kuter,w niczym nie przypominający dawnego Nurka.Szybka istalacja na kutrze i idziemy w koja spać.Wyjście o 5.00.Dowiaduje się ze rybka jest blisko I kamienie.Po godzinnym płynięciu zwalniamy i szyper siedzi z nosem w sondzie i szuka zapisów.I w końcu daje sygnał pilkery w dol.Głębokość 18m.Pierwsze dorsze ale niestety małe lądują za burta.Płyniemy dalej.Cały czas podziwiam szypra który z takim zaangażowaniem szuka zapisu.Po godzince łowienia drobnicy ruszamy na dalej na głębszą wodę.I to był strzał w dziesiątkę.Głębokość 25-30m i wyciągamy bardzo przyjemne dorsze.Stoimy w dryfie ok 45min po czym nachodzimy jeszcze raz.Największa rybka miała ok.4kg. I tam zostajemy do końca dnia :cheer: Powrót do portu o 17.Podsumowując rejs bardzo udany każdy połowił do bólu rak B). Z czystym sumieniem polecam te jednostkę bo naprawdę warto i oby tak dalej było. B) Do następnego razu bo na pewno wrócę.
- Miła oraz pomocna
- Bardzo fajny , zadbany czysty
- czysto
- bulaj powinien być zasłoniety
- smaczny
- kawa herbata
- dobra
- zadowalająca jak na1 raz
Ogólna opinia:
Wczorajsza moja wyprawa kurem Nurek zakończyła się wyśmienicie . Szyper sprawdził sie i było widać zadowalające wyniki oraz radość wędkarzy . Brawa dla kucharza posiłki smaczne :) nikt nie narzekał , każdy postój szypra to ryba ( a było ich było ) . Oczywiście polecam ten kuter i kolejna wyprawa w sierpniu :)
- miła, pomocna, rozmowna, wesoła
- po remoncie jak nowy super standard
- czysto, schludnie, pachnąco
- brak kotarki, zasłonki w oknach
- na nie jednym weselu tak się nie najadłem, co godzinę coś na ząb, schodząc w porcie byłem o kilka deko cięższy
- kawa i herbata do oporu
- szukał ciągle szukał, nie była to bynajmniej wycieczka bo się starał a nie woził po morzu
- jak to mówi mój kolega jaj nie urywa, ale każdy miała obiad na weekend
Ogólna opinia:
Nowy nurek, to nie to samo co kilka lat temu. Po zmianie armatora i remoncie jeszcze pachnie nowością. Obsługa fantastyczna, pomocna, wesoła, porozmawia, podpowie. Jedzenie masakra, śniadanie, drugie śniadanie, przekąska, obiad, ciasto po obiedzie na finał zupa pomidorowa. Wyszedłem po rejsie najedzony jak z dobrego wesela wszystko świeże, smaczne podane lepiej niż w niejednej knajpie. Co do szypra szukał, szukał, szukał. Starał się jak mógł, obserwował czy uczestnicy łowią rybki, zmieniał miejsca. Dzień moim zdaniem słaby bo po kilkudniowym sztormie. Nie powiem bywało lepiej ale przygoda i warunki w jakiej ją przebyłem wyśmienite. Każdy na kutrze miał rybę na weekendowy obiad dla czteroosobowej rodziny jednak wiadomo każdy by chciał łapać za drugim podbiciem, tak jak na filmach na YouTube. Generalnie w skali 10 stopniowej oceniaj aktualnie jednostkę na 9,5. Półpunktu za niedosyt w ilości złowionych ryb :) Pozdrawiam załogę i armatora. Na pewno wrócę jeszcze połowić na tym kutrze. Ponadto uważam, że Bornholm z nimi to niezła przygoda. P.S. Na razie zaliczony rejs 12 godzinny który trwał 13 z hakiem bez dopłaty !!!